Następnego
dnia Key wstał pierwszy i zobaczył kartkę na stole na której pisało:
Minho i Taemin
w kinie do 20
Jonghyun na
siłowni do jutra.
macie chatę
wolną do 20 :)
~Skoro
wszyscy gdzieś poszli a ja zostałem sam z Onew..~
Nie
dokończył rozmyślać ponieważ poczuł jak silne ręce Onew przytykają przód jego
ciała do najbliższej ściany, chwytają jego własne dłonie i suną w górę. Onew
zaczął całować szyję Key i sunąć coraz wyżej, gdy doszedł do policzka jednym
silnym i agresywnym ruchem ręki odwrócił Key twarzą do siebie i zaczął całować
jego usta wręcz gryząc wargi Kibuma, który był przerażony, jeszcze nigdy nie
widział Onew w takim stanie, bał się ~osoba która wczoraj tak delikatnie mnie
całowała i przytulała dzisiaj rzuca się jak krwiożerczy tygrys na bezbronną
ofiarę...~myślał Key. Nagle tak nachalne usta odsunęły się, głowa Key opadła
bezwładnie na prawe ramię, z jego ust sączyła się krew, nie mógł nic powiedzieć, wpadł w sidła miłości.
~ Dlaczego
ja mu to robię? Dlaczego nie potrafię przestać, co się ze mną dzieje? Robię
krzywdę komuś kogo kocham~ rozmyślał Onew, po czym odsunął się i powiedział:
-Przepraszam
Key, nie wiem co we mnie wst...
Zanim
Onew zdążył dokończyć zdanie Key popchnął go i położył na stole w kuchni,
zmiatając ręką wszystko co na nim leżało. Usiadł na nim okrakiem i zaczął go
całować. Onew poczuł w swoich ustach smak krwi, która sączyła się zarówno z
warg jak i z języka Key.
Key dał
tym zachowaniem znak Onew, że chce więcej agresywnej miłości. Onew wsunął ręce
pod koszulkę partnera badając dłońmi jego tors. Key jęknął z przyjemności w
ustach Onew. Który chwilę po tym pociągnął Key za rękę i zaprowadził do
sypialni Taemin (ponieważ tam jest największe łóżko xD) rzucił go na łóżko i
wręcz zdarł z niego koszulkę. Key znów jęknął z rozkoszy, lider położył się na
nim i zaczął całować jego tors zostawiając malinki na ciele ukochanego. Ręce
Key zacisnęły się mocno na pościeli gdy Onew zaczął rozpinać biało granatowy pasek przy różowych spodniach, które po
chwili bez wahania ściągnął z właściciela. Po tym Key spojrzał na Onew i
przyciągnął go do siebie po czym ściągnął
z niego koszulkę oraz spodnie i najdelikatniej jak tylko mógł, wsunął rękę pod
bokserki partnera, który spiął się trochę na ten dotyk, lecz gdy Key powolutku
zaczął ściągać jego bokserki i zastąpił rękę ustami Onew od razu się rozluźnił.
-
Ki...bum matko kochana jak ty to robisz?! - zapytał Onew odchylając głowę do
tyłu i jęcząc głośno.
-Jongi
mnie nauczył ale ja dodałem mnóstwo swoich rzeczy i wyszło właśnie tak-
powiedział Key na chwilę przestając uszczęśliwiać swojego kochanka, lecz gdy
odpowiedział na pytanie od razu wrócił do roboty doprowadzając go do długiego i
głośnego jęku.
-Kochanie
połóż się na brzuch proszę...- powiedział Key głosem pełnym erotyzmu i
namiętności.
-Dobrze
zrobią co zechcesz.
Onew
zaraz po tych słowach głośno się zaśmiał i powiedział:
- Hahaha
żarcik taki.
Lider oplótł
ręce w tali swojego chłopaka patrząc mu głęboko w oburzone, zdziwione a za
razem błagające oczy. Z łatwością ściągną chłopaka ze swoich bioder i
powiedział żeby uklęknął, ten posłuchał go. Zaraz po tym Onew klęknął przed nim
i zaczął go całować . Jego ręce z bioder zsunęły się na pośladki kochanka i
mocno zacisnęły. Key jęknął, odchylił głowę do tyłu i przymrużył oczy. Lider
widząc to bez wahania wsunął ręce pod bokserki Kibuma które z resztą zaraz z
niego zdjął. Chwycił mocno chłopaka za barki i przytknął do łóżka, jednocześnie
odwracając go i kładąc na brzuchu. Key znowu wystraszył się swojego kochanka
ale gdy poczuł jak ręce partnera pieszczą jego pośladki a usta całują jego
plecy oddał się mu w całości. Za kilka minut Key poczuł w sobie język partnera,
później palec do którego zaraz dołączyły następne. Onew wolną ręką podniósł
biodra Kibuma tak aby oparł się kolanami o łóżko. Gdy ten tak zrobił palce Onew
wysunęły się z niego robiąc miejsce na nabrzmiały członek lidera który zaraz
się tam znalazł. Onew zaczął się w nim poruszać, robił to szybciej i szybciej.
Key krzyczał z bólu i zaciskał ręce na pościeli lecz chciał dalej i tylko wołał
do lidera przez łzy:
-
szybciej!!....mocniej!! nie pozwalaj divie się nudzić!!
Po kilku
mocnych pchnięciach Onew dochodzi w swoim chłopaku.
Po
skończonym stosunku oboje padli zmęczeni na łóżko i mocno do siebie przytuleni zasnęli.
Cisza w
pokoju przerywana była przez ciężkie oddechy dwóch kochanków. Lecz czy oni na
prawdę darzą się uczuciem które można nazwać miłością? Czy to tylko pożądanie i nagła potrzeba bliskości przy drugiej
osobie?